piątek, 20 lipca 2012

plecaczek nr 5

"Szewc bez butów chodzi". W moim wypadku nie ja bez butów chodzę a mój syn. Mama szyje dużo, ale niestety wstyd się przyznać mało dla syna. Dlatego tym razem postanowiłam uszyć dla Wiktora. Mój syn doczekał się swojego plecaka. :) Oczywiście plecak musiał zdobić jakiś pojazd, stanęło na traktorku. Plecak w tonacji zielono-turkusowej z chabrową lamówką. I nowość, kolorowe przesuwki do pasów.





I jeszcze fotki na bardzo ruchliwym modelu. :)




środa, 18 lipca 2012

mei tai nr 3

Tym razem bardzo małpi mei tai :) Zostałam poproszona o uszycie nosidełka w kolorystyce beżowo-brązowej, z małpką z jednej strony. Długo się zastanawiałam nad aplikacją. Ale w końcu przyszedł ten dzień olśnienia lub weny, jak kto woli. Wymyśliłam małpkę wiszącą na gałęzi. Ale pojawił się kolejny problem, co dać z drugiej strony, żeby pasowało do całości? Tu z pomocą przyszło oglądanie starych ubranek po moim synku. Robiąc porządki w jego ciuszkach natknęłam się na bodziak z napisem 'little monkey'. I to było to! Wycięłam napis z soczyście zielonego filcu, dodałam wizerunek zadziornej małpki i tak cały panel był gotowy. Do przechowywania nosidełka uszyłam worek.






Niestety zdjęcia nie oddają uroku nosidełka. Na żywo brąz jest bardzo czekoladowy :) Mam nadzieję, że nowy właściciel z czasem da się przekonać mamie i tacie do noszenia.

piątek, 13 lipca 2012

plecaczki nr 3 i 4

Kolejne plecaczki. Tym razem takie same, no prawie takie same. Mama cudnych bliźniaczek poprosiła mnie o uszycie dla swoich Kruszyn plecaczków :) Miały być takie same, ale za to z imionami, żeby każda z dziewczynek miała swój osobisty plecak. Kolory to ciepły fiolet i szarość z lekkim dodatkiem błękitu. Plecaczki miały zdobić filcowe imiona i ptaszki, bo dziewczynki je uwielbiają. Żeby troszkę odróżnić plecaczki, ptaszki na każdym z nich mają inny odcień zieleni, zaś na obydwu fiołkowe skrzydełka i śliwkowe oczy. Tył tak jak poprzednio. Pasy na ramiona obszyte zostały lamówką, która dodaje uroku całości. 






Mama jest zachwycona, ale i tak niecierpliwie czekam relacji z otwierania paczek przez dziewczynki. Nie od dziś wiadomo, że dzieci to najlepsi recenzenci :)

poniedziałek, 9 lipca 2012

mei tai nr 2

Ten mei tai powędrował już do maleńkiej Zosi. Ciocia Zosi wymyśliła sobie go w prezencie z okazji Chrztu Św. Nie była do końca przekonana do kropkowanego materiału, ale dała się namówić. Na szczęście! Materiał jest śliczny. Połączyłam go z groszkową bawełną i szarobeżowym lnem. Aplikacje wykonane są z filcu, satynowej wstążki i bawełnianej koronki.





Do kompletu jest torba do przechowywania nosidła (co by się nie walało gdzieś na regale, tak jak moje :/) z przyszytym koronkowym kwiatkiem.



I zbliżenie na metkę :)


niedziela, 8 lipca 2012

plecaczek nr 2

Tym razem plecaczek w wersji dziewczęcej. Miało być w fioletach i różowościach z motywem kwiatków. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. Szyło mi się go znacznie lepiej i dużo szybciej niż poprzedni. Z suwakiem nie było problemu, a i maszyna idealnie współpracowała z codurą. Zmieniłam tylko sposób szycia pasków, ten wydaje mi się znacznie lepszy i wygodniejszy dla małych pleców. Mam nadzieję, że mała właścicielka będzie równie zadowolona jak ja. :)






I jeszcze mój kochany model i tester :)


chorągiewki

Filcowe chorągiewki z imieniem powstały dla bratanka mojego męża. Są pierwszym prezentem jaki wyprodukowała dla niego ciotka ;)