wtorek, 15 stycznia 2013

beciko-śpiworko-rożko-otulaczek :)

Śpiworek powstał dla małej Jadzi. Jej mama wymarzyła sobie taki właśnie otulaczek, w który mogłaby zawinąć swoją córę w lżejszym ubranku i spokojnie wyjść z nią na dwór. Śpiworek ma wycięcia na pasy i bez problemu mieści się w najmniejszym foteliku samochodowym. Posiada dodatkowe okrycie dla nóżek oraz rozpinany kapturek. Sam otulaczek zawiązywany jest dzięki aksamitnym wstążeczkom. Jest na prawdę ciepły. Oprócz wierzchnich warstw, w środku posiada jeszcze jedną bawełnianą warstwę. Miękki bladoróżowy welur oraz malinowa grubsza dzianina cudownie ze sobą współgrają. Maleńka na razie jeszcze siedzi sobie grzecznie pod sercem mamy, ale jak już się pojawi na świecie to na pewno będzie jej cieplutko i milutko w takim beciku. :)






Dla Jadzi, a właściwie dla jej zabawek uszyłam także worek. Duży, z okrągłym dnem, zawiązywany na tasiemkę w jasnofioletowym kolorze. W takim worku grzechotkom i gryzakom kurz nie straszny. :)



środa, 9 stycznia 2013

biżuteryjnie :)

Cała moja przygoda z rękoczynami zaczęła się ponad 6 lat temu. Wtedy to dostałam w prezencie urodzinowym zestaw koralików i półfabrykantów do tworzenia biżuterii. Od razu mnie to wciągnęło. Jednak po pewnym czasie się znudziło... Od kiedy na świecie pojawił się Wiktor bez reszty pochłonęło mnie szycie. Cóż kobieta zmienną jest ;)
Mimo tego, czasami wyciągam pudła z koralikami i tworzę, przeważnie dla siebie. Tak było z tymi dwoma zestawami. Oba powstały do jednej sukienki, ale na dwie różne imprezy. ;) Sukienka granatowa, więc moja pierwsza myśl była o szafirowo-limonkowych dodatkach. Szafir i limonka pojawił się w makijażu oraz na paznokciach, dlatego też nie mogło zabraknąć ich w biżuterii :)



Jak już pisałam kobieta zmienną jest, więc na kolejną imprezę zachciało mi się innego koloru w dodatkach do tej samej kiecki :P Tym razem postawiłam na czerwień połączoną z delikatną szarością. Kolczyki i bransoletka powstały z koralików Swarovski w kolorach Black Diamond oraz Siam.



Na tą samą imprezę i również z koralików Swarovskiego powstała bransoletka oraz komplet, tym razem dla Panny Młodej. Bransoletka miała pasować do kolczyków, które Kasia już miała.



Komplet zaś, miał składać się z podobnej bransoletki oraz z długich kolczyków. Całość skomponowana jest z koralików Swarovski Bicone w kolorach Crystal, Tanzanite oraz Rose.



Ostatnio obie pasje, szycie i trochę zapomniane tworzenie biżuterii, udaje mi się łączyć. Jeszcze w listopadzie  powstało kilka filcowych broszek ozdobionych koralikami.







W grudniu koleżanka zapytała mnie czy nie uszyłabym jej naszyjnika-kołnierzyka. Od razu pomyślałam 'czemu nie?' Powstały dwa, jeden czarny, drugi szary. A to na pewno nie koniec. Trzeci jest już wycięty :)