czwartek, 8 listopada 2012

prezentowo dla maleństwa

W lipcu przyszedł na świat synek mojej koleżanki.  Razem z moją przyjaciółką miałyśmy ją odwiedzić pod koniec wakacji. Niestety jakoś nam się nie składało, zawsze coś wypadło, jak nie mi to Gosi. Od września Gosia wróciła jeszcze do pracy i gorzej było ze zgraniem. W końcu się spięłyśmy i zapowiedziałyśmy koleżance z wizytą. :) Umówiłyśmy się, że ja coś uszyję dla Tymonka. Myślałyśmy jakiś czas, aż w końcu ustaliłyśmy, że sprezentujemy maleństwu patchworkową kołderkę. I tak zaczęłyśmy poszukiwania materiałów. Jedynie z kolorystyką nie było problemu. koleżanka bardzo lubi dwa kolory: żółty i niebieski. Oba idealnie pasowały na pledzik dla chłopca. Wybrałyśmy 4 tkaniny, ale kiedy przyszły okazało się, że materiału jest za mało. Dołożyłam więc jeszcze cytrynowo-beżową bawełnę. Po wycięciu kwadratów zaczęła się zabawa z układaniem, która trwała... 3 godziny! Ale efekt finalny zachwycił nas obie, miejmy nadzieję, że i Tymonkowi i jego mamie także się spodoba. Wizyta już dziś :)







Kołderkę zgłaszam do październikowego projektu 12/12. Niestety mam bardzo duże zaległości, ale mam nadzieję, że uda mi się je nadrobić do końca roku ;)


3 komentarze:

  1. Hejka właśnie Cię nominowałam w Liebster Blog i zapraszam Cię do zabawy. Oto link:
    http://kuchareczkamala.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń