Pierwszy powstał dla Kajtka, który uwielbia wyścigówki. Mama chłopca poprosiła mnie o granatowy plecak z wyścigówką i imieniem. Do granatowej codury idealnie pasowała aplikacja w turkusowo-zielonej kolorystyce.
Drugi plecak należy już do Niny. Jej plecak zdobi drzewko, ptaszki i kwiatki. Dodatkowo plecak Niny ma pasek zapinany na klatce piersiowej oraz imię wyhaftowane z boku.
Bomba! Oba są fajne, przy tym drzewku to musiałaś się wyginać przy szyciu gałązek:D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wyginania tylko trochę było ;)
UsuńŚliczne, kolory i forma. Bardzo mi się podobają oba plecaczki :)
OdpowiedzUsuń