Pamiętacie
sówkowy zestaw dla sióstr? Mała Zosia stała się posiadaczką jeszcze jednego kocyka z minky. Mama Zosi poprosiła mnie o uszycie narzuty na łóżeczko. Stanęło na minky w kolorze karmelowym i mięsistej bawełnie w piękny leśny wzór. Z resztek uszyłam inicjał nowej właścicielki :)
Na wiosenne chłody (które mam nadzieję już niedługo sobie pójdą) uszyłam też kilka chusteczek dla dziewczynek.
I jeden komplet, chusteczka i broszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz